 |
| Źródło: moto.onet.pl |
Produkowane przez niemiecki koncern Volkswagen AG pod marką Audi od 2005 roku natomiast 12 grudnia 2014 roku zaprezentowano drugą generację, która w oficjalnie w sprzedaży jest do 2015 roku. Samochód zdobył uznanie kierowców na całym świecie i bez dwóch zdań odnalazł się na rynku motoryzacyjnym. W 2009 roku przeszedł face lifting, samochód otrzymał grill Singleframe z nowymi konturami, zmodyfikowane przednie i tylne zderzaki, listwy boczne oraz wszystkie lampy wykonane w technologii LED. Przy okazji udało się zmniejszyć masę pojazdu poprzez wykonanie drzwi bagażnika, pokrywy silnika i przednich błotników z aluminium oraz zwiększyć wyposażenie i paletę kolorów. Do listy wyposażenia opcjonalnego dodano m.in. przesuwaną tylną kanapę lub przesuwane siedzenia. W 2010 natomiast przeszedł zmiany techniczne, zmodyfikowano jednostki napędowe, skrzynię biegów i obniżono zużycie paliwa. Wiele osób uważa że, druga generacja modelu Audi Q7 wygląda bardzo niekorzystnie. Fakt, że wizualnie jest bardziej techniczna, niż jej poprzednik ale nie zgodziłbym się, że wygląda źle. Według mnie samochód wygląda bardzo masywnie i rasowo, płynne przejścia pomiędzy elementami nadwozia zostawmy innym markom. Ogólnie Audi w swoich sportowych modelach ogranicza się do delikatnych i bardzo wyważonych zmian. Niemcy nigdy nie stawiali na wielkie wloty powietrza oraz agresywną stylistykę. Nie inaczej jest w przypadku najmocniejszego Audi SQ7. SUV został pomalowany na charakterystyczny niebieski kolor (jak dla mnie przepiękny) i nabrał bardziej sportowego charakteru. Wloty powietrza po bokach zderzaka, obudowy lusterek i listwy drzwi, wykonano standartowo z aluminium, z tyłu pojazdu zauważalne są potężne cztery rury wydechowe.
Eleganckie wnętrze jak na Audi przystało
 |
| Źródło: moto.onet.pl |
We wnętrzu nie zabrakło sportowych foteli, kontrastowych przeszyć, czarnej podsufitki z alcantary czy aluminiowych i karbonowych akcentów. Z technicznych nowinek nie można pominąć: Audi virtual cockpit, nowoczesny system multimedialny, system nawigacji MMI, system audi firmy Bang & Olufsen Advanced Sound system (23 głośniki to ogólnie rzecz ujmując bardzo dużo), opcjonalne tablety w oparciach przednich foteli oraz cała masę systemów wsparcia kierowcy. W zależności od wersji, którą klient zamówi Audi SQ7 może być samochodem pięcioosobowym lub siedmioosobowym. Kokpit wygląda bardzo zgrabnie jak na tak duży samochód, materiały z jakich wykonano wnętrze są doskonałej jakości. Kolorystyka wnętrza oczywiście w gestii kupującego, czego sobie zażyczy to dostanie, oczywiście nie za darmo lecz kto na to zwraca uwagę płacąc za samochód blisko pół miliona złotych.
435 rumaków pod nogą
 |
| Źródło: moto.onet.pl |
Audi SQ7 to nie jest piórko, waży 2400kg, natomiast do setki rozpędza się szybciej niż jakikolwiek inny SUV, czyli 4,8 s. Przyspieszenia tego się nie czuje, siedząc w kabinie tego potworka. Czujemy, że duża siła wciska nas w oparcie fotela, ale wszystko działa tu bardzo płynnie. Pod maską znalazł się ośmiocylindrowy silnik 4.0 TDI, który dostarcza 435 KM mocy oraz 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego dostępnego od 1000 obr./min do 3250 obr./min. Auto posiada pneumatyczne zawieszenie i układ skrętnej tylnej osi. Nowym rozwiązaniem wśród tego typu samochodów jest elektromechaniczna aktywna stabilizacja wychylania się pojazdu na zakrętach. Silnik rozdziela tu dwie połowy stabilizatora, podczas jazdy po nierównej powierzchni, dwie połowy są od siebie oddzielone, co ma wpływ na znaczne podniesienie komfortu podczas jazdy. Ruchy przechyłowe są znacznie zredukowane to znaczy, że pojazd nie przechyla się na boki. Motor ten daje nieograniczone możliwości holowanie innych aut czy ciągnięcia przyczepy, parametry porównywalne z samochodami ciężarowymi. Na życzenie klienta Audi wyposaża SQ7 w pakiet „Dynamiczna jazda” w którego skład wchodzą sportowy mechanizm różnicowy, aktywna elektromechaniczna stabilizacja przechyłu pojazdu, moc trafia na wszystkie cztery koła za pomocą napędu Quattro. Ponadto zdecydowano się na zastosowanie dwóch klasycznych turbin oraz elektrycznego kompresora. Samochód otrzymał także 48-woltową pokładową instalację elektryczną. Ograniczenie prędkości fabrycznie zostało ustawione na 250 km/h a chciałoby się o wiele więcej, bo samochód ma ku temu warunki. Zastosowane ośmiobiegową przekładnię automatyczną, a deklarowane spalanie przez producenta to 7,4l/100 km w które ja osobiście w to nie wierzę. Owszem jest wiele samochodów równie interesujących i tak samo wszechstronnych, ale Porsche Cayenne Turbo równie szybkie ale nie takie wygodne, Range Rover Sport SVR bardzo masywny i dobrze brzmi, gdy jednak chodzi o jazdę sportową, wypada przeciętnie. Jeep Grand Cherokee SRT pięknie brzmi i przyspiesza jak petarda, ale pali jak smok i prowadzi się go trudniej niż Audi. Na ostatek BMW X5 M50d co prawda jest świetne ale nie jeździ się nim tak dobrze jak SQ7 i jest wolniejsze.
 |
| Źródło: moto.onet.pl |
Bez dwóch zdań Audi SQ7 to król na drodze
Producent z Ingolstadt jest jedyna marka Premium, która ma jeszcze w ofercie ośmiocylindrowego turbodiesla. BMW i Mercedes już dawno porzuciło ten pomysł, dokładając kolejne turbosprężarki i zmniejszając silniki Diesla. Inżynierowie z Audi wychodzą jednak z założenia, że nadal warto trzymać się klasycznych rozwiązań. Dzięki im za to! W chwili obecnej ten model Audi kosztuje 421 800 tyś złotych ale kupując nie bierzemy zwykłego, dobrego SUV’a, jakich jest wiele ale Audi SQ7 samochód wyjątkowy pod każdym względem. Wóz szalony, temperamentny i dający poczucie bezpieczeństwa na drodze. I za to lubię Audi!
Komentarze
Prześlij komentarz